Można nazwać Pinterest niszowym, jednak dla ponad 60 procent kobiet w Stanach Zjednoczonych jest on jednym z najbardziej przydatnych portali społecznościowych. Mało popularny? Serwis to 100 milionów aktywnych użytkowników i ponad 50 miliardów pinów. Fakty są w liczbach, jednak ten portal to coś więcej niż świetne statystyki.
Picture is a king!
Nikogo nie dziwi już fakt, że przypinamy coś surfując po Internecie. Bo chociaż „Wujek Google” oferuje nam jakże szeroką gamę rozwiązań, to jednak Pinterest jest miejscem, w którym bez problemu znajdziemy inspirację na stworzenie swojego wymarzonego wnętrza, przepis na dietetyczną sałatkę, czy inne piny w stylu zrób-to-sam. To właśnie te ostatnie mogą poszczycić się najwyższą klikalnością. Niektórzy twierdzą, że jest to portal typowo kobiecy. Jest w tym sporo racji, ponieważ aż 79 procent osób mających konto na Pinterest to właśnie kobiety. Co więcej, użytkownicy portalu stawiają na poradniki i instrukcje, które stają się inspirującymi rozwiązaniami na każdy dzień. Wyobraźmy sobie zbiór wszelkiego rodzaju zdjęć, obrazków, cytatów, czy infografik, które krążą po Internecie. Pinterest jest miejscem, gdzie znajdziemy najciekawsze z nich. Typowy użytkownik serwisu stosuje go do szukania estetycznych, interesujących i inspirujących pinów ze zdjęciami miejsc, jedzenia, ubrań, mebli, czy innych elementów pasujących do preferowanego przez niego stylu życia.
Viral? Świetny wybór!
Jak piszą sami o sobie – Pinterest to graficzne narzędzie odkrywców, którego możesz użyć do znalezienia pomysłów na wszystkie swoje projekty i zainteresowania. Jednak oprócz tego, drzemie w nim ogromny potencjał reklamowy. Cały serwis utrzymany jest w konwencji estetycznie ułożonych prostokątów, wśród których sprytnie wkradają się reklamy. Dlatego też jest to świetne miejsce na virale. Nachalny przekaz, czy bijące w oczy bannery? Tutaj tego nie znajdziemy! Dobrze wiemy, że żywotność tweeta to kilka minut, posta na Facebooku – kilka godzin, dlatego pewnie zaskoczy Was informacja, że piny mogą „przetrwać” nawet kilka miesięcy. Naturalne jest nasuwające się pytanie: „jak to możliwe?” – wszystko za sprawą sposobu używania go przez użytkowników. Dany pin, zawierający przydatne informacje, może być powielany przez setki userów.
Przypnij to – kup to!
Dzięki Pinterestowi, przy pomocy jednego przycisku „Pin it”, możesz zapisywać inspirujące rozwiązania, zbierać interesujące dane, czy dzielić się z innymi swoimi dziełami. Internet wymusił jednak na serwisie wejście w nowe stadium ewolucji – możliwość zakupu danych produktów. Dzięki temu inspiracje stają się zakupem na wyciągnięcie ręki. Opcja ta dostępna jest jedynie dla użytkowników urządzeń mobilnych z systemem iOS w Stanach Zjednoczonych, jednak już niedługo rozwiązanie to zostanie wprowadzone dla coraz większej rzeszy osób.
źródło: blog.pinterest.com
oPINiując
Pinterest w Polsce jest wciąż drugorzędnym wyborem jeśli chodzi o kreowanie wizerunku w mediach społecznościowych. Ze względu na duży potencjał reklamowy, zaangażowanie użytkowników oraz rosnące statystyki, warto jednak postawić na tę kartę!
Agnieszka Lewandowska
Senior Social Media Specialist